poniedziałek, 20 września 2010

Giełdowy ranek...wieczorową porą :)

Tak dla porządku, wklejam szybki torcik jaki ze starszym gulikiem wykonałam dla Tatusia na urodzinki :)
Jeszcze ciut zostało więc częstujcie się śmiało :)
Masa serowa, na wierzchu bita śmietana a na spodzie biszkopty...żeby było szybciej :):) no bo remontowo nadal u nas
milego wieczoru.



i juz wiadomo jakie tata hobby ma :)
spojrzał na tort i skomentował jednym zdaniem....jaki piękny zaciąg.......taaaaaaaaaa.....toż się starałam i jest :):)

a przepis oczywiście od Mamy Gajowej :)

2 komentarze:

  1. Mniam! Idę sobie coś słodkiego zszamać, bo lizanie monitora jakoś mnie nie pociąga ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i oby tacie tak rosło (na giełdzie oczywiście;), jak na tym torcie;))

    OdpowiedzUsuń