Kolejny odcinek moich prac. Tym razem ostatnio wykonane dwa bolerka :) oczywiście dla mojej córy :)
Zrobione z potrzeby bo nie znalazłam czarnego bolerka w sklepach a było potrzebne :) no to jest
Pozdrawiam :) i zapowiadam że dla odmiany jutro będzie zarazem inspiracyjnie i kulinarnie zarazem...tak przy weekendzie słodkie conieco inspirowane Mamą Gajową :)
Zatem jutro wieczorkiem zróbcie sobie dobrą kawę i zapraszam na kawałek tego conieco :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz