piątek, 17 września 2010

Piąteczek to jest to :)

Witam się weekendowo Zaopatrzona w pyszną kawkę zasiadam zaglądnąć co słychać w blogowym świecie :) Zarobiona jak zwykle jestem ale co tam, czas dla mnie też się należy :) U nas nadal remontowo. Farba zakupiona i będziemy próbować jutro, lampy zakupiłam na necie, mam nadzieję że całe przyjdą:) Czasu na moje machanie drutami mało ale sobie po troszku dłubię a teraz korzystając z chwili wolnego czasu oraz skrzętnie czytając porady o robieniu zdjęć u Trucaveczki dokładnie zrobiłam odwtornie..musicie wbaczyć...bo otóż wieczorem robi się dużo lepsze zdjęcia...bo śpią wszędobylskie łapki gulikowe :)

Dzisiaj sweterek zobiony dla młodej w tamtm roku. Zrobiłam ciut większy i w tym jest akurat. Jest już dość znoszony a to dlatego że w ciągłym użytku.




Dzisiaj również obiecane biżu zrobione wiosną, tak mnie naszło ...sobie zrobiłam i sobie noszę...mam nadzieję że w długie zimowe wieczory powstatnie duzo więcej bo pomysłów mam kilka w głowie.







Miłego weekendu !!!!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz